W końcu nadeszło lato! Nie tylko to kalendarzowe, ale to z prawdziwego zdarzenia, czyli upalne:)
Z utęsknieniem czekałam na TEN czas. Ciepłe dni i wieczory spędzone na świeżym powietrzu, zwiewne sukienki, bose nogi, zapach łąk, zapach morza no i oczywiście lody. To tak po krótce moje skojarzenia....
A Wam z czym kojarzy się lato?
Z czym mi się kojarzy lato?
OdpowiedzUsuńDmuchawce, latawce, wiatr... i beztroska, nie muszę wcześniej wstawać, nie muszę iść do pracy, w zasadzie...nic nie muszę i to jest najpiękniejsze:-)
Pozdrawiam:-)
Do Twoich skojarzeń dopisałabym beztroskę, niepowtarzalne chwile, spokój i duuuużo wolnego czasu. Pozdrawiam wakacyjnie :)
OdpowiedzUsuńU mnie bose nogi to podstawa :))) Uwielbiam chodzić na bosaka, szczególnie rano po trawie, kiedy już robi się gorąco, a na trawce czuć jeszcze resztki rosy :))
OdpowiedzUsuńja mam podobne skojarzenia: ciepłe wieczory, spacery, jedzenie gdzieś na zewnątrz, wiatr i beztroska...:) nie znoszę tylo tych upałów, jakie teraz panują...
OdpowiedzUsuń