A teraz wróćmy do rzeczywistości, w której czekolada jest na wyciągnięcie ręki i zastanówmy się, czy jest w takim razie jakiś sens w liczeniu kalorii? :)
Składniki na jedną porcję:
- tabliczka gorzkiej czekolady
- tabliczka mlecznej czekolady
- ok. 200 ml wody
- szczypta cynamonu
- szczypta kardamonu
- odrobina papryczki chilli
Czekoladę kruszymy na kawałki, przekładamy do małego rondelka z wodą i podgrzewamy. Całość dokładnie mieszamy do całkowitego roztopienia czekolady. Dodajemy papryczkę chilli, przyprawiamy i serwujemy na gorąco. Polecam!
ale czy to na jedna porcje należy użyć aż dwie cale tabliczki czekolady? wygląda pysznie, ciekawa jestem takiego połączenia z chilli, ja nigdy nie próbowałam takiej czekolady.
OdpowiedzUsuńAby czekolada była gęsta, a o to chodzi, trzeba użyć dwóch tabliczek:) Ostrożnie z chilli, bo łatwo przesadzić i wtedy czekolada będzie za ostra!
UsuńSmakowicie :-)
OdpowiedzUsuńZosia
Dziękuję Ci, że zostawiłaś u mnie po sobie ślad, dzięki niemu mogłam trafić do Ciebie i pozwól, że zostanę na dłużej, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło....:)
UsuńNo to to rozpusta! Chociaż lepiej z wodą niż z mlekiem i śmietanką, jak robię :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia!
pozdrawiam
marta
Dziękuję za miły komentarz. Od czasu do czasu trzeba sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa. Pozdrawiam czekoladowo:)
Usuń