Dzisiaj zapraszam Was na frytki z... brukwi. Ostatnio często goszczą na naszym stole. Są szybkie w przygotowaniu i smakują naprawdę wyśmienicie. Brukiew to bardzo zdrowe warzywo, zupełnie zapomniane, ale ja odkryłam je na nowo i Wam również je polecam. A oto przepis:
Brukiew obieramy, myjemy i kroimy w słupki. Kładziemy na blasze na papierze pergaminowym i skrapiamy oliwą z oliwek, posypujemy suszonym rozmarynem. Pieczemy w piekarniku w temperaturze 200 stopni przez około 30 minut. Po upieczeniu solimy do smaku. Smacznego!
Nie jadłam ale wyglądają pysznie.
OdpowiedzUsuńNożyczki cudne:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Smakowicie! Takie przekąski to ja bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wyglądają smakowicie ... koniecznie muszę spróbować. Pozdrawiam gorąco...
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o brukwi :) Ale chętnie skosztuję takiej przekąski!
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam tak przygotowanej brukwi, z dzieciństwa pamiętam tylko zupę z tego warzywka, zresztą bardzo pyszną :-) Na razie nie mam piekarnika by sprawdzić smak pieczonej, ale uwierzę na słowo, że pychota :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam brukwi.Ciekawe do czego ma podobny smak?
OdpowiedzUsuńHej bardzo fajny blog:) a ten przepisik mnie zaintrygował:) wypróbuje, pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuń